Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Depresja polityka

18 grudnia 2021 | Plus Minus | Tomasz P. Terlikowski
Przyszła chwila, że zwątpiłem w to, bym mógł dokonać wielkich rzeczy. I życie od razu straciło dla mnie swój urok – wspominał Józef Piłsudski
źródło: NAC
Przyszła chwila, że zwątpiłem w to, bym mógł dokonać wielkich rzeczy. I życie od razu straciło dla mnie swój urok – wspominał Józef Piłsudski

Tym, którzy uważają, że psychiczne problemy powinny eliminować z działalności politycznej, polecam biografie Piłsudskiego, Churchilla albo de Gaulle'a.

Jeden z tygodników konserwatywnej prawicy, „Sieci", opublikował kilkanaście dni temu tekst o polityku będącym do niedawna ważną postacią obozu władzy, w którym przekazał plotki o głębokiej depresji i próbie samobójczej, jaką miał podjąć ten polityk. W prawicowej infosferze pochwalono decyzję redakcji. Argumentowano, że „mamy prawo wiedzieć, kto nami rządził" i „to chyba oczywiste, że opinia publiczna dowiaduje się, że jeden z jej liderów ma problemy psychiczne". A sami autorzy tekstu niezbyt delikatnie sugerowali, że depresja ma dyskwalifikować, a przynajmniej podawać w wątpliwość zdolności polityka do sprawowania istotnych funkcji.

„Podstawowe pytanie w tej sprawie brzmi: czy opinia publiczna ma prawo do informacji o próbie samobójczej niedawnego wicepremiera, człowieka, który podjął wielomiesięczną grę na obalenie rządu, który współtworzył? Był jednym z najważniejszych urzędników państwowych, a jego ambicje sięgały dużo wyżej – do stanowisk marszałka Sejmu czy szefa rządu. I zapewne ich nie porzucił" – napisał na portalu wPolityce.pl Marek Pyza, współautor tekstu z tygodnika. „Czy mamy prawo wiedzieć, że potencjalny przyszły premier w kryzysowej sytuacji swojego ugrupowania i wobec kolejnych politycznych porażek, wpada w skrajny dołek psychiczny? Czy dziennikarz powinien taką informację ukrywać przed czytelnikami?" –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12145

Wydanie: 12145

Zamów abonament