Samolot odleciał za wcześnie?
Za lot, który odbył się wcześniej, niż to było zaplanowane, pasażerom należy się odszkodowanie – zdecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Start samolotu ponad godzinę przed wyznaczonym czasem pozwala kwalifikować taki rejs jako „odwołany" – uznał TSUE. Co to oznacza? Jeśli przewoźnik przyspieszy lot i nie poinformuje o tym pasażerów z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem, będą oni mogli powołać się na rozporządzenie Parlamentu Europejskiego 261/04. Zgodnie z nim po odwołanym locie przewoźnik ma obowiązek zapewnić nam miejsce w samolocie na tej samej trasie w możliwie szybkim terminie. Możemy też całkowcie zrezygnować z jego usług – wtedy należy nam się zwrot ceny biletów. W obu przypadkach możemy również ubiegać się o odszkodowanie.
Trybunał stwierdził też, że znaczne przyśpieszenie lotu daje prawo do odszkodowania (co zakłada w szczególności spóźnione powiadomienie o przyśpieszeniu). Obsługujący przewoźnik lotniczy powinien zawsze wypłacić pełną kwotę rekompensaty (a więc, w zależności od odległości, 250, 400 lub 600 euro). Oznacza to, że linia lotnicza nie może się powołać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta