Coraz więcej chętnych na paczki z automatów
Pod względem dynamiki rozwoju sieci maszyn do odbioru przesyłek Polska należy do europejskich liderów. Eksperci szacują, że w ciągu paru lat nad Wisłą może przybyć nawet 50 tys. takich urządzeń.
Nowelizacja ustawy o zakazie handlu w niedzielę, która weszła w życie w lutym br., niespodziewanie może dać nowy, dodatkowy impuls i tak dynamicznie rosnącemu rynkowi automatów paczkowych – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej". Przepisy zamknęły wielu sklepom możliwość działania jako placówka pocztowa w formule, która dotąd umożliwiała omijanie owego zakazu.
Odczuła to np. Żabka – w sieci tej dotychczas można było odebrać paczkę, którą wydawał pracownik sklepu, bez względu na dzień tygodnia, ale zgodnie z nowymi regułami klienci w niedzielę nie mogą już otrzymać przesyłki od sprzedawcy (o ile ten nie jest właścicielem sklepu). Żabka chce w odpowiedzi postawić na samoobsługowe maszyny do przesyłek. A to oznacza, że na rynku pojawia się kolejny gracz po takich firmach, jak Allegro, DPD, InPost czy Orlen. Eksperci już dziś mówią o prawdziwym boomie i prognozują, że takie urządzenia w dużych miastach będą wkrótce stać w odległości nawet 300–400 m od siebie.
Potencjał wzrostu
Na tle innych państw, nasz kraj wyróżnia się zarówno tempem wzrostu liczby wysyłanych przesyłek, jak i gęstością sieci punktów odbioru. Michał Czechowski, dyrektor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta