Znów rosyjski doping?
Dekorację drużyn przełożono z powodu podejrzeń, że jeden z członków zwycięskiej ekipy Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego brał zakazane środki.
– To nagła sytuacja wymagająca konsultacji prawnych. Nie mogę powiedzieć nic więcej – stwierdził rzecznik MKOl Mark Adams. Obiecał, że sprawa zostanie zamknięta w środę, ale tak się nie stało.
Portal insidethegames podał, że może chodzić o zażywanie przez jednego z zawodników Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zabronionych substancji. Pozytywny wynik miał dać test wykonany przed igrzyskami. Z informacji, do których dotarł „Guardian", wynika, że nie chodzi o środek, który poprawiałby wydajność.
Drużyna ROC w składzie: Kamila Walijewa i Mark Kondratiuk (soliści) oraz Anastazja Miszyna, Aleksandr Galliamow (para sportowa) i Wiktoria Sinicyna, Nikita Kacałapow (para taneczna) zdobyła złoto, pokonując reprezentacje USA i Japonii.
W środę z tego grona trenowali tylko tancerze i odmówili odpowiedzi na pytania dziennikarzy. —t.w.