Przybędzie protestów społecznych
Negatywnie oceniamy działania rządu, który lekceważy KPO – mówi Andrzej Radzikowski, przewodniczący RDS i OPZZ.
Jak z punktu organizacyjnego wygląda sprawowanie funkcji szefa Rady Dialogu Społecznego oraz szefa Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych?
Staram się rozdzielać te dwie funkcje. Gdy reprezentuję RDS, reprezentuję wspólny głos partnerów społecznych, wypracowywany na posiedzeniach jej organów. Jeżeli występuję jako przewodniczący OPZZ, to wtedy wyraźnie podkreślam, że to jest stanowisko OPZZ. Na razie mi się to udaje.
Jakie są najważniejsze zadania, które pan przed sobą stawia?
Z najważniejszych spraw bieżących są to: epidemia, pakiet klimatyczny i związana z nim polityka energetyczna, stale rosnąca inflacja oraz status funduszy unijnych, w tym Krajowego Planu Odbudowy. Z punktu widzenia związkowego istotnym wyzwaniem jest także szybszy wzrost wynagrodzeń.
Czy RDS może coś zrobić ws. inflacji?
W tym zakresie nie mogliśmy zrobić jak na razie zbyt wiele. I to jest pretensja do strony rządzącej, że nie włączyła nas ani w planowanie działań antyinflacyjnych, ani w ich ocenę. Jako partnerzy społeczni zwracaliśmy już wcześniej uwagę na zagrożenie inflacją. OPZZ już na etapie planowania budżetu na 2022 r. ostrzegało, że przyjęte założenia inflacyjne są zbyt optymistyczne. Będziemy walczyć o rzetelną ocenę skutków działania narzędzi antyinflacyjnych oraz włączenie się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta