Putin zwycięzca?
Przywódcy Rosji chodzi o to, by Ukraina – jeśli już koniecznie chce być „samostijna" – to niech sobie będzie, ale jako nieuleczalnie chory człowiek Europy.
Jak to? Przecież wystraszył się stanowczej postawy Zachodu, niespodziewanego powrotu Ameryki na miejsce przywódcy wolnego świata i nie uderzył na Ukrainę, choć zgromadził siły zdolne ją zmiażdżyć.
Po raz pierwszy w swojej prezydenturze zobaczył, że Zachód nie jest rozlazłym mieszczuchem z wiekopomnej sztuki Maxa Frischa „Biedermann i podpalacze", że demonstracja siły i mocarstwowe pokrzykiwania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)