Kończmy już rozmowy z NATO i USA
Myślę, że nie unikniemy kolejnej wielkiej wojny w Europie – mówi Aleksiej Podbieriozkin, dyrektor Centrum Badań Wojskowo-Politycznych, działającego przy Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO).
W Donbasie znów grzmi. Do czego zmierza trwająca od kilku dni eskalacja?
Ta eskalacja była do przewidzenia. Ukraińskie siły najpierw zniszczą infrastrukturę cywilną, a następnie dojdzie do uderzenia w centra zarządzania politycznego. Wówczas rozpocznie się wielka operacja lądowa. To niebezpieczna droga, bo spowoduje odpowiedź rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej, które mogą sięgnąć po broń precyzyjnego rażenia.
Kijów zapewnia, że nie szykuje siłowej operacji w Donbasie. Zaprzecza też zarzutom ze strony Rosji i przekonuje, że to prowokacja Moskwy.
To oczywiste, że tak mówią. Powiedzieć mogą wszystko, przecież to element tej operacji.
Ale w Waszyngtonie i innych zachodnich stolicach mówią, że to operacja Kremla. Prezydent USA ogłosił, że do rosyjskiej inwazji na Ukrainę może dojść w najbliższych dniach. Zgadza się pan z tym?
Zgadzam się, ale w Waszyngtonie wiedzą lepiej, bo są autorami tych działań. Zełenski (prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – red.) i jego otoczenie nie zarządza krajem. Robią to, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)