Polskie firmy same przyłączają się do izolacji agresorów
Liczba przedsiębiorców zrywających kontakty z rosyjskimi i białoruskimi firmami z powodu ataku na Ukrainę będzie rosła. Przyszły kształt dwustronnych relacji mocno się zmieni.
Po rozpętaniu przez Putina wojny z Ukrainą, do sankcji nakładanych na Rosję przez rządy oraz międzynarodowe organizacje i instytucje zaczynają się przyłączać poszczególne firmy. Także w Polsce. W poniedziałek bojkot rosyjskiego i białoruskiego rynku zapowiedział Inpost. – Zarząd podjął trudną i konieczną decyzję o niekupowaniu usług i towarów firm rosyjskich i białoruskich – poinformował na Twitterze w południe szef spółki Rafał Brzoska. Bojkot objął także firmy, w których akcjonariacie jest rosyjski lub białoruski kapitał. – Proszę kolegów z organizacji pracodawców o wsparcie idei – zaapelował Brzoska.
Potrzebne embargo
W niedzielę krakowska firma NaviGate, zajmująca się dostarczaniem m.in. oprogramowania pomiarowego dla geodezji, odbiorników satelitarnych, dalmierzy czy dronów, poinformowała o zerwaniu umowy na sprzedaż oprogramowania rosyjskiej firmy Agisoft LLC. – Jej produkty nie będą już dostępne w naszej ofercie – zapowiedziała, zachęcając w zamian do zakupu konkurencyjnych produktów firm ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta