Militarne spółki przyciągają kapitał
O kilkadziesiąt procent jednego dnia potrafi urosnąć wycena giełdowej spółki zajmującej się produkcją artykułów potrzebnych armii.
O prawie 40 proc. podrożały w ciągu 10 dni akcje Protektora, producenta obuwia specjalistycznego, w tym dla wojska. W najlepszym momencie za sztukę płacono około 4,6 zł. Akcje firmy Wojas, która także zaopatruje armię w obuwie, w tym samym czasie także drożały, ale wolniej – bo o 14 proc., ale gros tej zwyżki miało miejsce jednego dnia. W ostatni poniedziałek lutego kurs nowotarskiej firmy skoczył aż o ponad 20 proc., przekraczając 5 zł.
Najjaśniej błyszczy kielecka Lubawa, producent materiałów powlekanych, kamizelek kuloodpornych i hełmów. Jej akcje w 10 dni podrożały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta