Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Maszyn nie szkoda, szkoda ludzi

09 marca 2022 | Ekonomia i rynek | Danuta Walewska
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Wkrótce będziemy mieli w Polsce systemy, które są w stanie przechwytywać w powietrzu obiekty od „piłki tenisowej wzwyż” – mówi generał brygady Dariusz Wroński, były szef Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych.

Z oficjalnych informacji wynika,że Rosjanie przejęli tylko kilka lotnisk na terenie Ukrainy – w tym w Hostomelu i Winnicy. Z czego wynika taka taktyka?

Rzeczywiście, może to dziwić osoby cywilne. Ale istnieje potrzeba zachowania części infrastruktury dla potencjalnego zapewnienia w przyszłości kolejnych etapów operacji, które gdzieś w głowie Putina i jego najbliższego otoczenia istnieją, i to w różnych algorytmach.

Należy zakładać, że grupy, które mają za zadanie opanować niektóre kluczowe i strategiczne lotniska, szykują się do opanowania lotnisk dobrze zachowanych, tak by mógł tam wylądować w pierwszym rzucie desant, w drugim żołnierze ze sprzętem, kolejno wsparcia oraz grupa trwałego lub czasowego zabezpieczenia. Śmigłowce, dalej samoloty transportowe i uzbrojone. Na tych, które zostały zniszczone, prawdopodobnie wystąpił silny opór oraz znajdował się skuteczny sprzęt i system obrony przeciwlotniczej. Dlatego wiele z nich wytypowano jako te, które w pierwszej kolejności trzeba unieszkodliwić lub zniszczyć.

Na lotnisku w Kijowie i we Lwowie zostały cztery samoloty węgierskiej linii Wizz Air. Na razie nie zostały uszkodzone, a prezes Wizz Air mówi, że będzie starał się je ewakuować, kiedy tylko będzie to możliwe. Czy sądzi pan, że jest to realne?

Jeśli ktoś myśli takimi kategoriami, to nie ma pojęcia o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12211

Wydanie: 12211

Spis treści

Zamów abonament