To jeszcze nie bańka. Ale co dalej
Dynamika zwyżek cen nieruchomości w Polsce jest dużo mniejsza niż w Niemczech, w Czechach czy na Węgrzech. Wpływ na nasz rynek będzie miał rozwój najmu instytucjonalnego. Może się zmniejszyć podaż mieszkań na sprzedaż.
Polski rynek nieruchomości na tle innych krajów analizuje Cenatorium. Z raportu tej firmy wynika, że opinia o tworzeniu się u nas w ostatnich dwóch latach bańki mieszkaniowej nie znajduje potwierdzenia w danych. Dynamika zwyżek cen jest w Polsce dużo mniejsza niż u naszych sąsiadów. Trzeba zaznaczyć, że raport powstał przed napaścią Rosji na Ukrainę.
Najtaniej, najdrożej
Cenatorium podaje (za raportem Deloitte „Jak mieszkają Europejczycy i ile ich to kosztuje. 2021”) średnie ceny nowych mieszkań w Polsce i w innych krajach. W Polsce to niespełna 1,6 tys. euro za mkw. Roczna zmiana: 3,98 proc.
W Niemczech mkw. nowego mieszkania był wyceniany średnio na 4,1 tys. euro (10,81 proc. r./r.), w Czechach – na 2,82 tys. euro (8,45 proc.), na Słowacji – 1,91 tys. euro (9,66 proc.), na Węgrzech – na 1,65 tys. euro (12,3 proc.), a na Łotwie – 1,74 tys. euro (6,28 proc.).
Z kolei w Norwegii średnia cena mkw. mieszkania to ponad 3,9 tys. euro (minus 3,99 proc.), w Danii – 3,24 tys. euro (3,85 proc.), w Holandii – 2,95 tys. euro (10,81 proc.), w Belgii – 2,64 tys. euro (3,91 proc.), w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta