Moskwę zatrzymają magazyny, LNG, wiatr i słońce
Unia Europejska chce w ciągu roku zmniejszyć o dwie trzecie import gazu z Rosji. Docelowo nie będziemy go sprowadzać w ogóle.
Do końca tego roku możemy zmniejszyć import gazu z Rosji o 100 mld m3, czyli o 2/3 tego, co obecnie sprowadzamy. To cholernie trudne, ale możliwe – powiedział we wtorek Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.
W obliczu wojny w Ukrainie Bruksela proponuje przyspieszenie transformacji energetycznej i czasowe przerzucenie się z gazociągów łączących nas z Rosją na dostawy LNG z innych kierunków. – Wojna Putina w Ukrainie uświadomiła, że musimy poruszać się nawet szybciej – powiedziała Kadri Simson, komisarz UE ds. energii.
Ratunek w statkach
O tym, że Unia Europejska ma być coraz mniej zależna od rosyjskiego gazu wiadomo było od dawna. Przyczyny były jednak nie geopolityczne, ale klimatyczne: wyrugowanie paliw kopalnych z miksu energetycznego jest środkiem prowadzącym do osiągnięcia neutralności klimatycznej. UE zaplanowała, że nastąpi to w 2050 roku, a po drodze – w 2030 roku – ma nastąpić redukcja emisji CO2 o 55 proc. W tej transformacji przewidziano rolę dla gazu: docelowo ma zniknąć z UE, ale po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta