Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia nie jest paliwem wojennym

08 kwietnia 2022 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
adobestock
źródło: Rzeczpospolita
adobestock

Nie spodziewałem się, że mój felieton „Kłamstwa Dmitrija Miedwiediewa” („Rzecz o Historii”, 25 marca br.) wzbudzi tak silne reakcje emocjonalne w czytelnikach. Dostałem wiele listów z uwagami, pochwałami i krytyką przedstawionych w tekście moich poglądów. Przyznaję, że ten felieton napisałem w duchu lex talionis: oko za oko i słowo za słowo. Miał zatem stanowić silną odpowiedź emocjonalną na wyjątkowo brutalny atak słowny rosyjskiego polityka na Polskę.

Część czytelników zarzuciło mi, że felieton był zbyt łagodny. Urodzona przed II wojną światową pani Barbara zwróciła uwagę, że w tekście nie pojawiło się słowo „Katyń”, za to mocno skupiłem uwagę na dawnych dziejach Rosji. Cóż, nie sposób objąć w tak krótkim materiale tak szerokiego spektrum zagadnień, jak rosyjskie zbrodnie na narodzie polskim. Ktoś inny mógłby się zapytać, dlaczego nie wspomniałem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12237

Wydanie: 12237

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament