Irena Lasota: Ukraina jest pełna mogił ONZ i OBWE
Na terenie całej Ukrainy znajdują się mogiły ONZ i OBWE. Są to mogiły dzieci, staruszek, młodych zdrowych ludzi, mogiły, na których zamiast – nieznanego – nazwiska powieszono tabliczkę rejestracyjną samochodu, w którym znaleziono spopielone zwłoki, mogiły zbiorowe. Jeszcze długo te mogiły będą się mnożyć, a mordercą jest Rosja Putina zasiadająca w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych i będąca wciąż pełnoprawnym członkiem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Politycy, dyplomaci i inni, którzy powinni wiedzieć lepiej, udają, że te organizacje robią więcej dobrego niż złego.
Pisałam już na tych łamach, że ONZ jest nadętym eunuchem – organizacją zbędną i pasożytniczą. Dumne z niej są oczywiście dziesiątki tysięcy zatrudnionych tam urzędników i wielu ambasadorów mikroskopijnych krajów – a czasem nawet sporej wielkości państw europejskich. Uważają, że jest to doskonałe forum do wygłaszania przemówień, które można zaprezentować potem w swoich krajach jako istotne, do spotykania dziesiątków czy nawet setek równie bezużytecznych ambasadorów i urzędników. Czasami odnosi się nawet wrażenie, że jeden czy drugi kierownik misji przy ONZ nie może nacieszyć się swoim tytułem i sugeruje, że jest ambasadorem swego kraju na całym świecie. Nawet gdy Zgromadzenie Ogólne potępia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta