Specjalizacja i kompleksowość to przyszłość doradztwa
Doradca podatkowy to nadal zawód dający ogromne możliwości rozwoju, gwarantujący dobre zarobki. O pracowników jednak jest coraz trudniej, dlatego trzeba im zapewnić coś więcej niż tylko dobrą pensję – tłumaczy Mateusz Pociask, partner zarządzający, lider ponad 800-osobowego zespołu Doradztwa Podatkowego i Prawnego EY.
Za nami dwa lata pandemii i związanych z nią tzw. tarcz antycovidowych. Do tego jeszcze zawirowania związane ze zmianami w ramach tzw. Polskiego Ładu i jego odkręcaniem. Czy ta podatkowa rewolucja oznacza, że to żyła złota dla doradców podatkowych czy raczej powód do bólu głowy?
Na pewno był to trudny czas, bo zmiany zaproponowane i wprowadzane przez ustawodawcę były wręcz rewolucyjne. I nie ma co ukrywać, były sporym wyzwaniem dla wszystkich podatników, w tym naszych klientów. Wynika to m.in. z tego, że mocno ingerowały w system podatkowy. Oczywiście były one także wyzwaniem dla doradców podatkowych, bo to ich zadaniem jest pomaganie klientom w ich zrozumieniu. A to nie było proste, bo trudno jest doradzać, gdy nowe regulacje są niejasne i niezrozumiałe nawet dla profesjonalisty.
Mieliśmy chaos i niepewność?
Tak, na pewno Polski Ład spowodował z jednej strony dużą niepewność w obrocie, a z drugiej wymaga dużego zaangażowania i pracy od doradców podatkowych. Ubocznym skutkiem tego zamieszania było też to, że wiele projektów czy obszarów, w których klienci planowali modyfikacje, jakieś ulepszenia, musiało zostać odłożonych na półkę. Nagle okazało się bowiem, że nie do końca wiadomo, jaki ten system podatkowy jest.
Oczywiście zmiany podatkowe były, są i będą, to chleb...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta