Spowolnienie z opóźnionym zapłonem
Polska gospodarka jeszcze w kwietniu była rozpędzona, ale zwiastunów spowolnienia przybywa. Pierwsza od 2001 r. recesja staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Gdy w lutym Rosja zaatakowała Ukrainę, ekonomiści powszechnie oceniali, że ten wstrząs nasili tendencje stagflacyjne w polskiej gospodarce: spowolni wzrost aktywności w gospodarce i jednocześnie przyspieszy wzrost cen. Jak dotąd wyraźnie dało się odczuć tylko drugą z tych składowych stagflacji. W kwietniu, jak oszacował wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji nad Wisłą, wzrósł o 12,3 proc. rok do roku, najbardziej od niemal ćwierćwiecza. Gospodarka wciąż jednak była rozgrzana, co widać m.in. na rynku pracy. Jak podało wstępnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia rejestrowanego zmalała w kwietniu do 5,3 proc. z 5,4 proc. miesiąc wcześniej. W tym okresie roku bezrobocie zwykle maleje, na ogół nawet bardziej niż w br. Wydźwięk poniedziałkowych danych jest jednak jednoznacznie pozytywny: stopa bezrobocia spadła bowiem poniżej przedpandemicznego minimum z analogicznego miesiąca. W kwietniu 2019 r. wynosiła 5,6 proc. Dla porównania, w marcu wskaźnik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta