Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieodparty urok dwóch kółek kusi coraz więcej metropolii

23 maja 2022 | Życie Regionów | Mariusz Janik
49 proc. mieszkańców Kopenhagi, wybierając się do szkoły i pracy, wsiada na rower
autor zdjęcia: shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
49 proc. mieszkańców Kopenhagi, wybierając się do szkoły i pracy, wsiada na rower

Kiedyś przesiadka z roweru do auta oznaczała awans cywilizacyjny. Dziś powrót na siodełka jest miarą odpowiedzialności za środowisko naturalne, własne zdrowie i otaczających nas ludzi.

Nie trzeba być maniakalnym wyznawcą rowerowej religii, by gołym okiem dostrzec trend: popularny jednoślad, kiedyś lekceważony jako zabawka dla dzieci i młodzieży czy ostatnia deska ratunku w przypadku awarii samochodu, dziś staje się podstawowym środkiem transportu w zatłoczonych miastach. Ba, dowodem odpowiedzialności i społecznego zaangażowania swojego właściciela, modnym gadżetem, atrybutem prestiżu i stylu – jak niegdyś dobry zegarek czy telefon topowej firmy.

Tylko w 2019 r., a więc w ostatnim roku przed pandemią, Europejczycy kupili 22 mln rowerów. I to pomimo faktu, że praktycznie w każdej większej metropolii na kontynencie funkcjonuje jakiś rodzaj systemu roweru miejskiego, a i w poprzednich latach przecież rowery też sprzedawały się całkiem nieźle. W analizach ekspertów Allied Market Research można było wkrótce później znaleźć szacunki, z których wynikało, że tuż przed uderzeniem koronawirusa wartość rynku tych jednośladów sięgnęła ponad 20 mld dol. rocznie. Z perspektywą dynamicznego wzrostu do przeszło 28,6 mld dol. w 2027 r.

Płynie z tego oczywisty wniosek, że przesiadamy się na rowery. Owszem, nadejście pandemii w pierwszych miesiącach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12273

Wydanie: 12273

Spis treści

Reklama

Zamów abonament