Podpis za Złotą Palmę

autor zdjęcia: Anne-Christine POUJOULAT/AFP

źródło: Rzeczpospolita

Kylian Mbappe i prezes PSG Nasser al-Khelaifi

Kylian Mbappe tygodniami hamletyzował, ale nie odejdzie do Realu. Zostanie w PSG, żeby zaprowadzić w klubie swoje rządy. Hiszpanie piszą o zdradzie i protestują.

Francuz podpisał nowy kontrakt i pozostanie graczem Paris Saint-Germain do 2025 roku. Klub go ozłocił, 23-latek będzie najlepiej zarabiającym piłkarzem świata. Za sam podpis dostał 140 mln dol., jego portfel co sezon wzbogaci się dodatkowo o 26 mln dol. rocznej pensji. Piłkarz zachował też pełne prawa do swojego wizerunku. To oznacza kolejne zera na koncie z umów sponsorskich.

Targi trwały tygodniami, bo Mbappe kusił Real Madryt – klub, który fascynuje go od dziecka. Królewscy, według „L’Equipe”, nigdy wcześniej nie zaangażowali takich środków do walki o piłkarza – obiecywali rekordową premię oraz pensję – a jego bliscy zapewniali prezesa Florentino Pereza, że są dogadani. Podobno sprawa była właściwie zamknięta. Francuz do Białego Domu jednak nie wejdzie.

Zrobił to dla pieniędzy

PSG włożyło w negocjacje wszystkie siły, ogłoszeniu...