Kryzys CBA i podwyżki
Agenci wracają do policji, bo tam mogą zarobić więcej. Szef służby domaga się wzrostu płac, największych dla agentów i inspektorów.
Sytuacja w CBA robi się ciężka – mówi nam funkcjonariusz z delegatury. – Nie mamy sukcesów, do tego mamy najniższe zarobki wśród wszystkich służb, więc nie ma presji, żeby się starać. Ludzie są sfrustrowani, odchodzą do policji, bo tam zarobią dziś więcej – opowiada. Podwyżki (przewiduje je złożony właśnie projekt rozporządzenia prezesa RM) mają być jeszcze w maju, ale z wyrównaniem od stycznia.
Biuro tłumaczy „Rzeczpospolitej”, że „projekt rozporządzenia ws. stawek uposażenia w CBA jest odpowiedzią na zmieniający się rynek pracy”, a „zmiany wynikają z konieczności utrzymania atrakcyjności służby w Biurze. Stawki w CBA nie zmieniły się od 6 lat” – od stycznia 2016 r. W tym czasie minimalna płaca wzrosła o 62 proc., przeciętna o 40 proc., a podwyżki obejmowały inne służby.
To prawda. Policja w tym czasie dostała kilka znacznych podwyżek, praktycznie były co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta