Czas PiS powoli dobiega końca
Z obecną władzą można wygrać mądrością – mówi Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu poselskiego Lewicy.
Gdzie na ponad rok przed wyborami jest Lewica?
Wróciła na polityczne podium i to bardzo dobry znak, który daje nam poczucie, że trzy lata nie zostały zmarnowane. Były zakręty, były problemy, były rafy, ale wszystko pokonaliśmy siłą klubu parlamentarnego i partii, które go tworzą. W ludziach Lewicy, w dużej części sejmowych debiutantach, wykuliśmy poczucie wspólnoty. Lewica stała się również przystanią dla ludzi, którzy są pracowici, mają program i nie wstydzą się swoich poglądów.
Sondaże bywają zmienne i rozchwiane. Być może za miesiąc sytuacja się zmieni. Ale mimo wszystko zapytam, jak pan interpretuje ostatnie wyniki.
To efekt odpowiedzialności i konsekwencji w poglądach. Lewica, wchodząc do parlamentu, mówiła o kilku ważnych elementach. Po pierwsze – opozycja racjonalna, a nie totalna. Po drugie – program. Po trzecie – wspólnota wartości i konsekwencja w działaniu. Od początku zapowiadaliśmy, że nie zrezygnujemy z nogi prawnoczłowieczej, ale z drugiej strony mówiliśmy bardzo mocno o sprawach społecznych i socjalnych. I dzisiaj, w czasach kryzysu, w tych czasach, w których PiS ewidentnie nie radzi sobie z gospodarką, to Lewica stała się opiekunem wartości rodziny, opiekunem spraw codziennego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta