Orbán za Putinem, Polska za Orbánem
Wetem wobec embarga na rosyjską ropę węgierski premier podtrzymuje strumień pieniędzy dla reżimu Putina. Może sobie na to pozwolić, bo stoi za nim Warszawa.
Już trzy tygodnie minęły od momentu przedstawienia przez Komisję Europejską szóstego pakietu sankcji przeciw Rosji, którego kluczowym elementem jest faktyczne embargo na ropę z Rosji. Bruksela zaproponowała, żeby w ciągu sześciu miesięcy państwa Unii Europejskiej zrezygnowały z zakupu surowca, a do końca roku również z rosyjskich produktów rafineryjnych. Tym najbardziej sceptycznym (Węgry, Słowacja, Czechy) zaproponowała dodatkowy rok.
Potem w toku negocjacji gotowa była nawet przedłużyć okres przejściowy dla Węgier do 2025 r. i obiecuje im pieniądze na infrastrukturę, która pozwoli na uniezależnienie się od ropy z Rosji.
Ciągle za mało – Węgry nie znoszą swojego weta....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta