Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Może filmy powinny być radośniejsze?

02 lipca 2022 | Plus Minus | Barbara Hollender
Do swojego filmu, w którym występuje bohater zbiorowy, Joaquin del Paso bardzo starannie dobierał obsadę. W roli księdza profesora Sztuhra ciekawą, niejednowymiarową kreację stworzył Jacek Poniedziałek
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
Do swojego filmu, w którym występuje bohater zbiorowy, Joaquin del Paso bardzo starannie dobierał obsadę. W roli księdza profesora Sztuhra ciekawą, niejednowymiarową kreację stworzył Jacek Poniedziałek
„Słabsze ogniwo”: obóz przetrwania dla chłopców z elitarnej szkoły kościelnej. Reżyser Joaquin del Paso nie ukrywa, że zna klimat takiej konserwatywnej szkoły z autopsji
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
„Słabsze ogniwo”: obóz przetrwania dla chłopców z elitarnej szkoły kościelnej. Reżyser Joaquin del Paso nie ukrywa, że zna klimat takiej konserwatywnej szkoły z autopsji

Wielkie wrażenie zrobił na mnie pierwszy odcinek „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego, a kiedy dostałem się na studia operatorskie w Łodzi, moje sny o kinie się spełniały, bo uczył mnie autor zdjęć do tego filmu Wiesław Zdort – mówi twórca, którego film „Słabsze ogniwo” z Jackiem Poniedziałkiem wchodzi na ekrany.Rozmowa z Joaquinem del Paso, meksykańskim reżyserem

Co Meksykanina sprowadziło do polskiej szkoły filmowej?

Jak często bywa w życiu – przypadek. Jako młody chłopak wiedziałem, że chcę robić filmy, ale nie wiedziałem jak. Po maturze podróżowałem, poznawałem świat. Podczas warsztatów filmowych na Kubie spotkałem ludzi z całego świata. Potem trafiłem do Berlina. Przez rok próbowałem się nauczyć niemieckiego, chciałem dostać się do szkoły filmowej w Berlinie. Ale wszystko tam sprzysięgło się przeciwko mnie: język okazał się trudny, pogoda podła, chyba po prostu to miasto mnie nie wciągnęło. Chciałem już zrezygnować z planów studiowania w Europie i wrócić do Meksyku, ale wtedy poznałem dwoje filmowców z Polski: reżyserkę Annę Jadowską i operatora Roberta Mleczkę. Opowiedzieli mi o szkole filmowej w Łodzi. Pojechałem do Polski na rekonesans i od razu mi się spodobało.

Język polski jest pewnie trudniejszy od niemieckiego, pogoda bywa równie marna.

Gdybym był starszy, to pewnie w Berlinie poczułbym się dobrze. Ale ja miałem 19 lat, byłem praktykantem w jakiejś niemieckiej firmie, a potem przez cztery godziny dziennie uczyłem się niemieckiego. Berlin jest świetnym miastem dla ludzi po studiach, którzy chcą się urządzić w życiu. A ja byłem za młody, sam, bez pieniędzy. W Łodzi odbijały się filmy, które znałem. Język...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12307

Wydanie: 12307

Zamów abonament