Choć reforma rusza, badań nie zrobimy
Lekarz rodzinny będzie mógł zlecić pacjentowi znacznie więcej badań diagnostycznych, co skróci czas oczekiwana na diagnozę. Przychodnie najpierw muszą jednak zawrzeć umowy z NFZ.
Wraz z początkiem lipca rozpoczyna się zapowiadana przez Ministerstwo Zdrowia reforma podstawowej opieki zdrowotnej.
Lekarz medycyny rodzinnej zleci więcej badań oraz zajmie się opieką koordynowaną nad pacjentem.
Na liście badań znalazły się m.in. szybki test wykrywający antygen paciorkowca, badania na przeciwciała anty-CCP do rozpoznaniu reumatoidalnego zapalenia stawów czy przeciwciała przeciwko wirusowi zapalenia wątroby typu C. Dzięki poszerzeniu badań diagnostycznych ma skrócić się czas oczekiwania na postawienie diagnozy, a co za tym idzie – wdrożenie odpowiedniego leczenia.
– Zmian nie nazwałbym reformą, raczej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta