Wersja Konrada K. dostępna dla wszystkich, w tym świadków
Aktywność medialna byłego prezesa GetBacku utrudnia proces – twierdzi prokuratura i chce zakazów dla Konrada K.
Oskarżony Konrad K. po wyjściu z aresztu przekonuje w wywiadach, że jest „kozłem ofiarnym”, spółka była w świetnej kondycji finansowej, pieniądze ukradziono już po jego zatrzymaniu, a on ma pomysł, jak je odzyskać. Według prokuratury taka medialna aktywność K. utrudnia postępowanie sądowe. Dlatego śledczy chcą, żeby sąd ją ukrócił i nałożył na K. zakazy – wypowiedzi medialnych i „doradztwa finansowego” dla poszkodowanych w aferze – bo daje im obietnice bez pokrycia. Z kolei oskarżyciel posiłkowy – Capitea (dawny GetBack) – idzie dalej, i złożył wniosek o ponowny areszt dla K. Sąd zajmie się wnioskami w piątek (1 lipca).
Proces Konrada K. i piętnastu innych oskarżonych m.in. o oszustwa związane z dystrybucją obligacji GetBacku – przez co 9 tys. klientów straciło 3 mld zł – trwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta