Niezależność dzięki transformacji
Pierwszym etapem uniezależnienia się od paliw kopalnych ze Wschodu jest szybka dywersyfikacja dostaw. Jednak dopiero kompleksowa zielona metamorfoza polskiej energetyki przyniesie pełne uniezależnienie.
To wnioski z debaty „Zielona transformacja i transformacja uniezależnienia”, jaka odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej”. Eksperci zastanawiali się, jak najszybciej i najbardziej efektywnie uwolnić się od zależności od rosyjskich surowców, nie porzucając celów klimatycznych.
Dywersyfikacja dostaw
Agata Urbaniak, dyrektor Oddziału Centralnego Laboratorium Pomiarowo- Badawczego PGNiG przyznała, że dywersyfikacja dostaw jest wprowadzana już od kilku lat.
- Skupiamy się mocno na dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu LNG, mamy kontrakty z firmami ze Stanów Zjednoczonych i Kataru. Intensyfikujemy wydobycie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, gdzie mamy 59 koncesji, inwestujemy również w wydobycie krajowe. Z naszej pespektywy sam fakt, że obecnie mimo wstrzymania dostaw gazu z kierunku wschodniego nasze krajowe magazyny są zapełnione gazem w ponad 90 proc. daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa – wskazywała Urbaniak.
- Niemniej jednak mamy świadomość, że nie możemy spoczywać na laurach – podkreśliła. Dodała również, że PGNiG pracuje ponadto nad dywersyfikacją źródeł energii inwestując w prace badawcze nad paliwami alternatywnymi, takimi jak wodór czy biometan.
- Z uwagi na aspekt finansowy, a także konieczność przyjęcia odpowiednich regulacji oraz przeprowadzenia szeregu prac badawczych paliwa te mają przed sobą jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta