Kurs dolara przebił już 4,7 zł
Fatalny okres dla polskiej waluty trwa. Już we wtorek złoty mocno się osłabił, a w środę obserwowaliśmy kontynuację tego trendu.
W środę po południu notowania USD/PLN po raz pierwszy od końca 2000 r. przebiły poziom 4,7 zł. Za dolara płacono nawet ponad 4,71 zł. Kapitał płynie w kierunku amerykańskiej waluty, dlatego ta się umacnia, ale złoty osłabiał się także wobec innych walut. Euro kosztowało nawet 4,8 zł, a frank 4,85 zł.
Globalni inwestorzy obawiają się recesji i perturbacji gospodarczych wywołanych zakłóceniami na rynku energetycznym.
Jak przyznają ekonomiści PKO BP, w niesprzyjającym zewnętrznym otoczeniu notowania złotego będą charakteryzowały się wysoką zmiennością i pozostaną pod presją globalnej awersji do ryzyka do czasu uspokojenia się nastrojów rynkowych.
Impulsem, który mógłby hamująco wpłynąć na deprecjację złotego, może być czwartkowa decyzja RPP. Rynek spodziewa się ruchu o co najmniej 0,75 pkt proc. Negatywne zaskoczenie w postaci mniejszej podwyżki stóp – która również nie jest wykluczona, biorąc pod uwagę perspektywy gospodarcze – może dać kolejny argument za osłabianiem złotego.