Afryka wybiera się do Europy
Spowodowany przez Kreml głód może już niedługo skłonić miliony zdesperowanych ludzi do szukania ratunku w Europie, która nie jest na to przygotowana. By sprostać wyzwaniu, kraje UE już zawierają przymierza z autorytarnymi reżimami.
Piątek, 24 czerwca, okazał się krwawym dniem dla Melilli, hiszpańskiego terytorium otoczonego przez Maroko Według oficjalnej wersji podanej przez marokańską Straż Graniczną, emigranci z Afryki Subsaharyjskiej spadali z muru otaczającego Melillę i tratowali się, próbując się do niej przedostać się. Z 2 tysięcy osób, które uczestniczyły w szturmie, cel osiągnęła ledwie setka. Ale dla 23 to był ostatni dzień życia. Kilkadziesiąt zostało ciężko rannych. Organizacje humanitarne twierdzą, że bilans nie byłby tak porażający, gdyby wykrwawiający się ludzie nie leżeli godzinami na morderczym słońcu bez opieki medycznej. Dowodów, że strażnicy strzelali do bezbronnych uciekinierów, nie znaleziono.
Ale to nie są czasy, w których Hiszpania może dokładniej przyglądać się metodom stosowanym przez Marokańczyków. Premier Pedro Sanchez pospieszył więc dziękować władzom w Rabacie za „wzorową współpracę”, podobnie jak to zrobił komisarz ds. migracji Margeritas Schinas. Przedstawiciele Unii, Hiszpanii i Maroka podpisali zresztą niedługo później porozumienie w sprawie tropienia szlaków przerzutu nielegalnych emigrantów przez organizacje mafijne. A Madryt zaakceptował stanowisko Marokańczyków w sprawie Sahary Zachodniej, które mówi, że dawna hiszpańska kolonia jest częścią królestwa Muhammada VI. Hiszpanie ostatecznie wstrzymali się też z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
