Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Imperium przyniesione na końskich grzbietach

16 lipca 2022 | Plus Minus | Colin Thubron
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: Dmitry Pichugin/AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita

Rosjanie zniszczyli mongolską rodzimą kulturę, zdemolowali klasztory i niemal wybili elitę. Jednak to Chińczycy, którzy dominowali w kraju przez trzy stulecia aż do 1921 roku, są przedmiotem głębokiej nienawiści i nieufności.

Batszireet, do którego docieramy w południe, jest pierwszym z tych miejsc wyglądających na przejściowe. Nie widać niemal nikogo. Za spłowiałymi reklamami G-Mobile i karaoke większość sklepów jest zamknięta lub zniszczona. Grupa kobiet w kwiecistych spódnicach i sukniach targuje się w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego przy głównej ulicy. Mają policzki wysmagane zimowym wiatrem do czerwoności i włosy związane w kucyki. Śmieją się wspólnie, beztrosko. (…)

Przez tę północno-wschodnią dzicz zmierzamy w stronę rosyjskiej granicy. Onon płynie jasnym łukiem ku północy, a krainy, którą przecinamy, nie zna nawet Batmonch. Nocujemy w napotkanych prostych obozach wędrowców, tyle że żadnych wędrowców tu nie ma. W gościnnych ger ściany są z ubitego wojłoku, grube i ciepłe, a śniadanie, jeśli mamy szczęście, składa się ze smażonych pierożków i domowego jogurtu. Pewnej nocy jacyś ogorzali pasterze zwalniają dla nas rodzinny ger, którego ściany obciążone są kłodami drewna dla ochrony przed wiatrem. W środku wciąż znajduje się wyposażenie nomadów. Wierzbowy szkielet rozchodzi się promieniście z okrągłego otworu dymnego, a stojący na klepisku piec wysyła w niebo zardzewiałą rurę. Na domowym ołtarzu nie stoją już fotografie partyjnych przywódców, bo wróciły na niego dawniejsze świętości. Prymitywne obrazy bóstw...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12319

Wydanie: 12319

Zamów abonament