Misja: przestawić świat na dającą niezależność energię odnawialną
W sposób zasadniczy zmienia się świadomość klientów. Zainteresowanie i potrzeba energii z OZE rośnie jak kula śnieżna bez jakichś narzucanych strategii i bez udziału polityki – mówi dr Andrzej Modzelewski, prezes grupy E.ON Polska
Jak wygląda zarządzanie spółką energetyczną w skrajnie trudnych dla energetyki czasach?
Jeszcze w zeszłym roku podczas pandemii myśleliśmy, że nic gorszego nam się już nie przydarzy. Sztab kryzysowy, złożony z zarządów i kluczowych menadżerów mierzył się z wieloma wyzwaniami. Musieliśmy zadbać o ciągłość dostaw energii przy zachowaniu bezpieczeństwa pracowników. Dyspozytorów zarządzających siecią musieliśmy szybko podzielić na zespoły pracujące w różnych lokalizacjach z możliwością awaryjnej pracy zdalnej. To była trudna operacja, ale nie mogliśmy dopuścić do jakichkolwiek zakłóceń w pracy sieci z powodu rozprzestrzeniania się Covid-19. To dotyczyło zresztą całej firmy, także służb technicznych, które musiały jak dawniej sprawnie reagować w przypadku awarii.
Byliśmy przekonani, że po pandemii spokojnie zajmiemy się kwestiami rozwoju. Jednak nastał kryzys energetyczny i to jeszcze przed wojną w Ukrainie i agresją Rosji, którą jako koncern bardzo mocno potępiamy, widzieliśmy, jak błyskawicznie idą w górę ceny – uprawnień CO2 czy nośników energii. Nasze covidowe sztaby kryzysowe zamieniliśmy więc na sztaby kryzysowe dotyczące rynku energii. Pracują one w koncernie E.ON na terenie całej Europy.
Czy w Polsce zabraknie prądu?
Mamy olbrzymią niepewność na rynku, ale uważam, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta