Wielka dusza Indii
30 stycznia 1948 r. trzy kule zamachowca zakończyły życie człowieka, który dla wielu Hindusów stał się symbolem walki o niepodległość. Czy zabójstwo Mahatmy Gandhiego dowodziło, że społeczeństwo indyjskie nie jest przygotowane do życia w demokracji?
Mahatmą nazwał Gandhiego Rabindranath Tagore, najwybitniejszy hinduski poeta i laureat Nagrody Nobla. W dosłownym tłumaczeniu z sanskrytu Mahatma oznacza „wielką duszę”. Tym tytułem honorowano wybitnych filozofów, przewodników duchowych, mistyków, wizjonerów, ascetów, a także osoby godne wyjątkowej czci. Ale zwykli Hindusi nazywali Gandhiego po prostu „Bapu”, czyli ojciec.
Mohandas Karamchand Gandhi urodził się 2 października 1869 r. w Porbandarze w stanie Gudżarat. Jego ojciec Karamchand Gandhi był diwanem Porbandaru (stał na czele administracji). Zamożna kupiecka rodzina należała do kasty modh banija. Znani byli ze zdolności handlowych, oszczędności i uczciwości. Jak w każdej hinduskiej rodzinie przestrzegano tam wegetarianizmu, nad czym czuwała matka Mohana, jak nazywano młodego Gandhiego. Późniejsze manifestacyjne stosowanie przez niego postu jako broni politycznej było więc dziedzictwem obyczajów wyniesionych z domu.
Zdobył wykształcenie prawnicze w Anglii w schyłkowym okresie panowania królowej Wiktorii, która od 1877 r. nosiła koronę cesarzowej Indii. Kultura, z jaką zetknął się w Londynie, uczyniła go anglofilem. Stopniowo młody indyjski prawnik zaczął jednak odczuwać protekcjonistyczny i pogardliwy stosunek Brytyjczyków do mieszkańców Indii, a także do hinduskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta