Bruksela zresetowała Grecję
Komisja Europejska po 12 latach ogłosiła koniec kuracji zaciskania pasa. Pacjent właściwie jej nie przeżył.
Elon Mask tegoroczne wakacje spędza na Mykonos, a Magic Johnson właśnie płynie między greckimi wyspami swoim wartym 150 milionów dolarów jachtem. To tylko dwie z całej plejady międzynarodowych gwiazd, które przyciągnęło tego lata piękno Hellady. Łącznie Grecja zarobi aż jedną piątą dochodu narodowego na tych i nieco mniej zamożnych gościach z zagranicy.
Tylko Bułgaria biedniejsza
Ale jest i mniej budujący aspekt greckich wakacji. Jak podaje Eurostat, aż 43 proc. pracujących Greków nie stać na wyjazd nawet na krótki wypoczynek. Wśród krajów Unii tylko w Rumunii i Bułgarii ten wskaźnik jest wyższy.
Taką dychotomię odnajdujemy w Grecji wszędzie. W czwartek do Aten dotarł ważny list komisarza ds. gospodarczych UE, w którym Paolo Gentiloni ogłosił koniec trwającej od 2010 r. ścisłej kontroli przez unijną centralę polityki gospodarczej kraju. Teraz greckie władze będą miały znacznie większy margines manewru choćby w przyciąganiu zagranicznych inwestorów.
„Grecja wypełniła zdecydowaną większość swoich zobowiązań” – napisał Włoch. A grecki minister finansów Christos Staikuras, który formalnie był adresatem pisma, uznał, że taka deklaracja jest „zasadniczym osiągnięciem greckiego narodu”.
Ale za fasadą uprzejmych deklaracji kryje się tragiczny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta