W grudniu może Polsce zabraknąć gazu
Greenpeace rysuje na zimę czarny scenariusz. W efekcie braków firmy mogą być zmuszone ograniczyć produkcję. Azoty już to robią.
Analitycy Greenpeace Polska szacują, że podczas najbliższego sezonu grzewczego w naszym kraju może zabraknąć 3,35 mld m sześc. gazu. Niedoborów spodziewają się już od grudnia. – Jeżeli PGNiG nie pozyska przed sezonem grzewczym dodatkowych kontraktów i całą brakującą ilość gazu miałoby dokupić na bieżąco na giełdzie, musiałoby na ten cel wydać około 33 mld zł. PGNiG, kupując gaz po tak wysokich cenach, finalnie przełoży koszty na odbiorców końcowych, czyli głównie przedsiębiorstwa – mówi Piotr Wójcik, analityk rynku energetycznego w Greenpeace Polska.
Mało surowca
Specjaliści tej organizacji szacują, że we wrześniu zapotrzebowanie na surowiec wyniesie około 1,5 mld m sześc., a następnie do marca przyszłego roku po 2 mld m sześc. miesięcznie. Uwzględnili też zmieniające się stany magazynów gazu, krajowe i zagraniczne wydobycie oraz import. W rezultacie wyliczyli, że od grudnia do marca deficyt gazu może wynosić ponad 0,8 mld m sześc. miesięcznie. To ponad 40 proc. miesięcznego zużycia.
„Uzupełnienie brakujących...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta