Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosyjska masa kontra ukraińska psychika

20 sierpnia 2022 | Plus Minus | Marcin Piasecki
autor zdjęcia: Czesław Czapliński/FOTONOVA
źródło: Rzeczpospolita

Żołnierze naprawdę mają mniejszą chęć do walki, kiedy postrzegają swoich dowódców jako ludzi słabych, mało samodzielnych, mało profesjonalnych. Oni potrzebują autorytetu, pewnego rodzaju przywiązania do swojego dowódcy. W armii rosyjskiej mocno tego brakuje. Rozmowa z Leonem Komornickim, generałem WP w stanie spoczynku

Panie generale, co powoduje, że żołnierze z bronią w ręku idą na pole walki, gdzie w każdej chwili grozi im śmierć lub rany? Co ich do tego pcha?

Raczej kto. Odpowiedź jest bardzo prosta – politycy.

Nie wojskowi?

Podstawą właściwie każdej strategii obronnej jest kwestia niedopuszczenia do wojny – to są strategie odstraszania. Natomiast decyzje o działaniach zbrojnych podejmują politycy, ze wszystkimi swoimi emocjami czy chorobliwymi ambicjami, jak w przypadku agresji Rosji na Ukrainę. Trzeba pamiętać, że politycy podejmują również decyzje w jak najbardziej chwalebnej i słusznej sprawie, czyli o obronie ojczyzny. Także w przypadku Ukrainy była to decyzja polityczna, która oczywiście miała pełne poparcie wojskowych. Chociaż to oni wcześniej nastawali na ogłoszenie powszechnej mobilizacji i dokonanie strategicznego rozwinięcia i rozlokowania sił zbrojnych. Jednak takiej decyzji politycznej nie podjęto.

Czy doszłoby do agresji, gdyby decydowali o niej rosyjscy wojskowi?

Bardzo trudno powiedzieć. Tę decyzję podejmuje rządzący Rosją i tu nie ma znaczenia postawa wojskowych. Wiem jedno: wielu z sowieckich dowódców, których znałem przed kilkudziesięcioma laty, nie popełniłoby tylu błędów i takich błędów, ile popełniono teraz. Czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12348

Wydanie: 12348

Zamów abonament