Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wspólnota wyobrażona

05 listopada 2022 | Plus Minus | Marcin Kędzierski
autor zdjęcia: Wojciech Kryński/Forum
źródło: Rzeczpospolita

Współczesny naród może stawać się coraz bardziej wspólnotą lęku, która będzie próbowała budować swoją tożsamość na resentymencie i poczuciu jedynie wyobrażonej, symbolicznej siły.

Zbliżające się wielkimi krokami Święto Niepodległości od kilkunastu lat kojarzy się głównie z marszem organizowanym przez środowiska narodowe. Choć największe zadymy towarzyszyły temu wydarzeniu u progu drugiej dekady XXI wieku, czyli bez mała dziesięć lat temu, a sam Marsz Niepodległości nie budzi już takich emocji, to z pewnością wieczorne, główne wydania serwisów informacyjnych rozpoczną się od komunikatów o tym, że jak co roku było bezpiecznie (media rządowe) lub jak co roku były burdy (media opozycyjne). Trudno się więc emocjonować samym pochodem – ot, różne strony politycznego sporu muszą po raz kolejny odegrać swe role w polskim teatrze politycznym.

Tegoroczny marsz jest jednak ciekawy z innego powodu. Narodowcy będą szli ulicami Warszawy pod hasłem „Silny naród, wielka Polska”. Warto się nad nim zatrzymać choćby dlatego, że w ostatnich miesiącach przyjęliśmy miliony uchodźców z Ukrainy, spośród których wielu zostanie w naszym kraju i będzie współtworzyć polskie społeczeństwo. Nie ma już wielu miejsc, w których Ukraińców by nie było. Szacunki są różne, ale można założyć, że obecnie przebywa w Polsce ok. 2,5 mln naszych sąsiadów zza Buga. Jeśli dodamy do tego uchodźców z Białorusi, a także pracowników z innych państw byłego ZSRR czy krajów Azji Południowo-Wschodniej, prawdopodobnie co dziesiąty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12413

Wydanie: 12413

Zamów abonament