Nieziemskie siły Putina
Większość Rosjan nie zna swojej historii z książek, które kłamią, ale ma ją w swoim systemie nerwowym, przekazywanym z pokolenia na pokolenie, jak uszkodzony gen.
Niestety, okazuje się, że zasypywanie Rosjan informacjami o okrucieństwach wojny nie robi na nich najmniejszego wrażenia. Rozkładające się zwłoki są interpretowane jako kukły, świadectwa rannych Ukraińców – jako przesadzona gra aktorów, a widok zbombardowanego domu w Kijowie, a jeszcze lepiej we Lwowie, może wywoływać nawet odruch satysfakcji: „dobrze tym faszystom”.
Zbrodnie popełniane dziś przez Rosję na Ukrainie wpisują się, jak wiadomo, w historię Rosji. Po przeczytaniu jednak książki Antony’ego Beevora, wybitnego brytyjskiego znawcy wojskowości, pod tytułem „Russia: Revolution and Civil War, 1917–1921” (Rosja: Rewolucja i wojna domowa 1917–1921) można postawić tezę, że historia masowych zbrodni i okrucieństw zaczęła się od rewolucji bolszewickiej. Carowie i caryce przy bolszewikach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta