Blizna porucznika Augsteina
Niemcy przestają widzieć siebie w roli wojennego sprawcy, a zaczynają w roli ofiary. W czasie wojny, jaką Rosja prowadzi w Ukrainie, ta zmiana perspektywy wchodzi w nową fazę.
Październik 2022 r. Prowadzący debatę na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę, którą zorganizował mój obecny pracodawca FernUniversität w niewielkim westfalskim mieście Hagen, na wstępie wspomina swego zmarłego dziadka: – W czasie II wojny światowej był wykorzystywany jako lotnik przez niemiecką Luftwaffe. Przez całe życie mówił o tym, jak ta wojna pozbawiła go młodości i że ta, cytuję, „gówniana wojna” powinna nauczyć nas wszystkich, że takie rzeczy nie mogą się nigdy więcej zdarzyć.
Słuchać, nie komentować
Odniesienie do przedwczesnej utraty młodości przez dziadka nie było połączone z informacją o cierpieniach, jakie niemieccy piloci przynieśli mieszkańcom Europy Wschodniej. Luftwaffe rozpoczęła agresję na Polskę we wrześniu 1939 r. od bombardowania miast; kontynuowała swe mordercze dla cywilów dzieło również na terytorium Ukrainy w kolejnych latach wojny. Uderzające jest, jak w 2022 r., w obliczu zdjęć zniszczonych ukraińskich miast, w czasie, gdy zginęły już dziesiątki tysięcy Ukraińców, gdy rosyjskie służby specjalne prowadzą obozy filtracyjne na okupowanych terytoriach, a tysiące dzieci z Ukrainy zostały porwane i wywiezione w głąb Rosji, niemieccy mężczyźni powołują się na doświadczenia wojenne własnych ojców i dziadków – żołnierzy i oficerów Wehrmachtu, aby na ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta