Prezes i pismo nieświęte
Kawalerki Orła Białego, przyjaciele carycy Katarzyny i sami nieswoi. Znaczy: odpalamy rakietę.
Niektórzy mówią, że majówka to taki nasz ramadan. Są podobieństwa, ale jest też zasadnicza różnica. Podczas ramadanu muzułmanie po zachodzie słońca zaczynają jeść, a Polacy zaczynają pić.
Tak się składa, że ostatnio zdarzyło nam się przebywać w krajach, gdzie mają ramadan. No i żeby tam się napić, to trzeba być jak Andrzej Sapkowski. Wiemy, co mówimy: tylko twórca „Wiedźmina” potrafi znaleźć knajpę z alkoholem w kraju prohibicji! To dopiero jest talent!
Zupełnie nie à propos alkoholu, to mamy już trochę dosyć blokowania Warszawy przez kibiców. Dwa razy w ciągu ostatnich tygodni sparaliżowali miasto. A najskuteczniej w dniu, kiedy Legia zdobyła puchar Polski. Chyba za blokowanie im ten puchar dali, bo grać to oni nie potrafią.
Kontynuując...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta