Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sama manifestacja to za mało

06 maja 2023 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Konfederacja może pokrzyżować szyki i PiS, i PO – uważa prof. Wawrzyniec Konarski
autor zdjęcia: Michał Woźniak/East News
źródło: Rzeczpospolita
Konfederacja może pokrzyżować szyki i PiS, i PO – uważa prof. Wawrzyniec Konarski

W kategoriach liczb względnych wybory wygra PiS. Niezwykle istotne będzie, w jaki sposób PO porozumie się z innymi partiami, bo opozycja w sumie może zdobyć więcej mandatów niż obóz rządzący. Pojawia się pytanie, czy ktoś czegoś nie zepsuje po drodze. Rozmowa z prof. Wawrzyńcem Konarskim, politologiem, rektorem Akademii Finansów i Biznesu Vistula

Donald Tusk wezwał przeciwników PiS na marsz 4 czerwca, co natychmiast wywołało spór o to, kto pójdzie, a kto nie i dlaczego. Zacznijmy od tego, dlaczego 4 czerwca został wzięty przez Tuska na sztandary?

4czerwca jest datą symboliczną z kilku powodów. Po pierwsze, pokazał jedność ówczesnej opozycji demokratycznej. Cały ten obóz, który z jednej strony był antykomunistyczny, a z drugiej wewnętrznie spluralizowany ideologicznie, poszedł zjednoczony do wyborów 4 czerwca 1989 r. i wygrał. Był to jedyny przypadek tak spektakularnej jedności, a jego efektem stało się poparcie dla zmian. Po drugie, wybory 4 czerwca były konsekwencją rozmów okrągłostołowych, do których doprowadzili proreformatorsko zorientowani przywódcy państwa niedemokratycznego. Jak się okazało, był to sposób na koncyliacyjne przekazanie władzy opozycji demokratycznej, jednakowoż przy własnym współudziale.

Ten współudział wielu uwierał. Elitom opozycyjnym zarzucano, że dogadały się z reżimem przy Okrągłym Stole, co miało negatywne konsekwencje.

Alternatywą dla takiego pokojowego przekazania władzy stają się wyjścia siłowe, z wojną domową włącznie, będącej rezultatem niepohamowanego stosowania mowy nienawiści.

W byłym bloku wschodnim, który demokratyzował się w tym samym czasie, żadna wojna domowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12563

Wydanie: 12563

Zamów abonament