Dane księgowe jako podstawa do określenia obowiązków z zakresu cen transferowych
Rok do roku spora część podatników zobowiązanych jest do potwierdzenia rynkowości transakcji realizowanych z podmiotami powiązanymi osobowo lub kapitałowo. Ustawy o podatkach dochodowych nakładają na nich obowiązek przygotowania dokumentacji cen transferowych, analizy porównawczej lub analizy zgodności uzasadniającej rynkowy charakter stosowanych cen oraz złożenia informacji – TPR-C, TPR-P.
Dla niejednego podatnika zebranie i analiza danych potrzebnych do udokumentowania rynkowości transakcji stanowi wyzwanie z uwagi na znaczne spectrum realizowanych transakcji czy dużą liczbę kontrahentów. Od czego zatem należy zacząć identyfikację obowiązków z zakresu cen transferowych i jakie dane wykorzystać? Czy bazować na danych podatkowych czy księgowych?
Wartość transakcji
Regulacje dotyczące cen transferowych dotyczą zarówno podmiotów fizycznych (rozdział 4b ustawy o PIT), jak i osób prawnych (rozdział 1a ustawy o CIT). Podświadomie większość podatników kojarzy ceny transferowe z dziedziną podatkową, ponieważ zostały uregulowane w przepisach dotyczących prawa podatkowego. Wbrew pozorom zdecydowaną większość danych stanowiących podstawę identyfikacji obowiązków z zakresu cen transferowych określa się jednak na bazie danych księgowych, a nie podatkowych.
Po pierwsze, progi dokumentacyjne dla poszczególnych transakcji, których przekroczenie powoduje pojawienie się obowiązków sprawozdawczych z zakresu cen transferowych, zgodnie z art. 11l ust. 2 ustawy o CIT, określa się w pierwszej kolejności na podstawie otrzymanych lub wystawionych faktur dotyczących danego roku podatkowego. W przypadku, gdy rozliczenia w ramach danej transakcji kontrolowanej realizowane są z wykorzystaniem waluty obcej, wartości te przelicza się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta