Chcemy być hubem dla zielonej energetyki
Mamy w regionie gigantyczny potencjał do produkcji elementów farm wiatrowych, ale także dla usług serwisowych dla tego sektora – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Pomorze Zachodnie szuka swoich szans na rozwój. Taką możliwość widzą państwo m.in. w energetyce wiatrowej na morzu. Sporo się też dzieje w tym obszarze. Ostatnie wydarzenia to np. inwestycje duńskiego potentata, firmy Vestas. Jakie szanse otwierają przed regionem te projekty?
Przede wszystkim najbardziej nas cieszy fakt, że jesteśmy nie tylko producentem energii odnawialnej, której wciąż w Europie brakuje, ale też miejscem produkcji komponentów dla tego sektora. Cele klimatyczne, zawarte chociażby w Europejskim Zielonym Ładzie, wciąż w Polsce nie są osiągnięte i mamy jeszcze wiele do zrobienia. Nasz region zawsze był miejscem, gdzie energetyka odnawialna, w tym wiatro- wa, rozwijały się najlepiej. Dość wspomnieć, że pierwsza farma wiatrowa w Polsce powstała w 2001 r. właśnie na Pomorzu Zachodnim. Od tego momentu rozpoczął się dynamiczny rozwój branży w Polsce. Tak więc zawsze mieliśmy żółtą koszulkę lidera.
Co o tym przesądziło?
Po pierwsze, takie inwestycje trafiły u nas na podatny grunt. Staraliśmy się wspierać je planami zagospodarowania przestrzennego, decyzjami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta