Dojście do prawdy musi być przejrzyste
Raport „Rzeczpospolitej” to raport otwarcia, punkt wyjścia do rzetelnych badań. Ale nie mogą się one ograniczyć jedynie do badania akt.
Szok, niedowierzanie, zaskoczenie, zawstydzenie – z takimi reakcjami spotkał się opublikowany w ub. tygodniu przez „Rzeczpospolitą” raport na temat pedofilii wśród duchowieństwa w okresie Polski Ludowej. Zidentyfikowaliśmy w nim 121 przypadków wykorzystywania osób małoletnich, którymi zajmowały się władze państwowe. Zderzając te dane z danymi, które zbiera KEP, oszacowaliśmy, że liczba pokrzywdzonych to co najmniej 1100 osób.
„Zawstydzające jest, że przez dziesięciolecia nie dostrzegaliśmy ich krzywdy i cierpienia. Jeszcze raz pragnę za to przeprosić” – napisał w komentarzu do naszych ustaleń abp Wojciech Polak, prymas Polski i jednocześnie delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Prymas przyznał, że Kościół bardzo często był naiwny „w postępowaniu wobec sprawców tych przestępstw”, ale zauważył też, że „wstrząsające jest to, jak często dobro dzieci było lekceważone przez służby totalitarnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta