Nie wystarczy brak zgody na gwałt
Średnio tylko co drugie zgłoszone zgwałcenie zostaje potwierdzone. Czy powodem jest m.in. archaiczna definicja gwałtu?
Brak zgody na kontakt seksualny powinien być uznany w Polsce za gwałt – apel o zmianę definicji zgwałcenia w kodeksie karnym złożyła do ministra sprawiedliwości grupa posłanek. Wcześniej bez powodzenia robili to rzecznicy praw obywatelskich prof. UW Marcin Wiącek i jego poprzednik dr Adam Bodnar. Zdaniem posłanek obecnie obowiązująca definicja przestępstwa zgwałcenia (art. 197 § 1 kodeksu karnego) w polskim kodeksie karnym pochodzi jeszcze z lat 30. ubiegłego wieku, a przestępstwo gwałtu podlega pod kategorię występku, a nie zbrodni. Obecnie obowiązujący przepis stanowi, że do gwałtu dochodzi, gdy ktoś doprowadza do obcowania płciowego „przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem“ – grozi za to od 2 do 12 lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta