Zełenski zawstydza Południe
Niespodziewany przylot Ukraińca do Hiroszimy zmusza do rachunku sumienia przywódców Indii i Brazylii.
To był pomysł, który wykluł się podczas długiej rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim 15 maja. W tym tygodniu francuski samolot rządowy zabrał więc Ukraińca z lotniska w Rzeszowie najpierw do saudyjskiej Dżuddy na szczyt Ligi Arabskiej, a potem do Hiroszimy, na doroczne spotkanie G7. Obie wizyty były do końca trzymane w ścisłej tajemnicy, choć uczestnicy tych międzynarodowych forów o nich wiedzieli i je zaakceptowali.
– Zełenski nie miał do tej pory możliwości bezpośrednich rozmów z przywódcami globalnego Południa. Trzeba mu je umożliwić – mówiły cytowane przez francuskie media źródła bliskie prezydentowi. Ich zdaniem to część idei Macrona, aby nie dopuścić do ostatecznego podziału między Zachodem a światem rozwijającym się.
F-16 lepsze od Su-35
Jeszcze przed przylotem w sobotę do Japonii na Zełenskiego czekała niezwykła niespodzianka. Po miesiącach oporu Joe Biden, który był w Hiroszimie od piątku, zgodził się nie tylko, aby ukraińscy piloci mogli być szkoleni z użycia F-16, ale także przystał na to, aby europejscy alianci przekazali te wyprodukowane w USA maszyny Ukrainie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta