Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska zmiana czerwcowa

03 czerwca 2023 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

Nowa, kapitalistyczna Polska miała swoich beneficjentów, ale też przegranych – starszych, mniej zaradnych, gorzej wykształconych. Sukces lat 90., z którego zostali wykluczeni, pozbawił ich – we własnym przekonaniu – godności. Politycy, którzy to zrozumieli, trafili na żyłę złota.

Pisałem tu już nieraz, że jestem dzieckiem 4 czerwca 1989 r. Gdyby nie ta kluczowa dla mojego pokolenia data, pewnie nie byłoby całej reszty, z honorem publikowania na tych łamach na czele. Nie znaczy to wcale, że przed tą datą była pustka. Było bardzo wiele. Najpierw karnawał Solidarności, nie dla każdego nastolatka zrozumiały, dla mnie nie od razu i nie do końca. Czułem wiatr historii, pękały schematy, a na spójnej dotąd wizji świata dostrzegałem zarysowania. Ale dopiero stan wojenny dał mi poczucie, gdzie jest moje miejsce na mapie polskości.

Ta historyczna cezura zbiegła się niemal dokładnie z początkiem studiów, które prowadziły już konsekwentnie do tych najważniejszych w życiu wyborów, które spędziłem w jednej z nowohuckich komisji wyborczych jako obserwator; mąż zaufania Solidarności. Jakież to były motywujące czasy. Świat przedstawiony jawił się – jak we wczesnych filmach Polskiej Szkoły Filmowej – wyłącznie w czerni i bieli. Z jednej strony znienawidzona komuna, z drugiej rozrastająca się bezustannie strefa oporu. Samizdat, podziemne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12587

Wydanie: 12587

Zamów abonament