Spory apetyt na rozwój pomimo niepewności
Tak silnego wzrostu popytu inwestycyjnego w warunkach tak słabej koniunktury w gospodarce jeszcze w Polsce nie było.
Produkt krajowy brutto Polski, ważna miara aktywności w gospodarce, w I kwartale br. zmalał realnie o 0,3 proc. rok do roku. Na pierwszy rzut oka to fatalny wynik. Głębszej zniżki PKB doświadczyliśmy w pierwszych trzech kwartałach 2020 r., gdy gospodarka była paraliżowana antyepidemicznymi restrykcjami. W poprzednich dwóch dekadach GUS odnotował spadek PKB – i do tego symboliczny – tylko w jednym kwartale.
Zniżka z początku tego roku okazała się wyraźnie mniejsza, niż oczekiwała większość ekonomistów i miała taki charakter, że trudno uznać ją za przejaw fundamentalnej słabości gospodarki. Owszem, zmalały wydatki konsumpcyjne, ale w dużej mierze był to efekt wysokiej bazy odniesienia sprzed roku, gdy popyt wystrzelił na skutek napływu uchodźców do Polski.
Do zniżki PKB w dużym stopniu przyczynił się też spadek zapotrzebowania firm na środki obrotowe, kumulowane w niespotykanej wcześniej skali w związku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta