Prezydent może wszystko, a SN nic do tego
Prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją głowy państwa, wywołującą ostateczne skutki prawne – postanowił w piątek Trybunał Kompetencyjny. Uznał, że Sąd Najwyższy nie może sprawować skutecznej kontroli nad ułaskawieniem.
W taki sposób TK rozpoznał wniosek marszałka Sejmu poprzedniej kadencji o rozsądzenie sporu kompetencyjnego między prezydentem a SN dotyczącym prawa łaski. Po raz pierwszy od wielu tygodni TK zebrał się w tym celu w pełnym składzie – z blokady pełnego składu ze strony szóstki członków TK wyłamali się Bogdan Święczkowski i Zbigniew Jędrzejewski.
Cała sprawa ma ośmioletnią historię i powoli zbliża się do końca. Wiąże się z nieprawomocnym wyrokiem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta