Główne zadanie: narodzić dzieci
Władze próbują „zwiększyć urodzajność” kobiet, odstręczając je od nauki, robienia kariery czy zabezpieczenia materialnego swego życia.
– To jest całkowicie zdeprawowana praktyka, która sformowała się w społeczeństwie. To przekonanie, że kobieta powinna najpierw otrzymać wykształcenie, potem robić karierę, zapewnić sobie materialną bazę, a dopiero potem (…) zadbać o macierzyństwo – mówił szef resortu Michaił Muraszko w rosyjskim parlamencie.
Urzędnicy robią (i mówią), co mogą, byle wypełnić polecenie prezydenta Władimira Putina. On zaś w grudniu ubiegłego roku kazał rządowi zająć się „zwiększeniem wskaźnika urodzeń”. Zauważył bowiem, że co prawda gabinetowi Michaiła Miszustina udało się „pokonać skutki epidemii koronawirusa i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta