Wszędzie szpiony i zdrajcy ojczyzny
W rosyjskich więzieniach ciągle przybywa „szpiegów”. Są też Amerykanie, o których walczy Biały Dom.
Okręgowy sąd wojskowy w Moskwie skazał w środę obywatela Ukrainy Ołeksandra Cilyka na 12 lat łagrów. Zarzucono mu, że był agentem wywiadu wojskowego Ukrainy i przygotowywał zamachy na terenie Rosji. Rosyjskie media propagandowe raportują, że Cilyk „przyznał się do winy” i „aktywnie współpracował ze śledztwem”.
Wcześniej nawet opublikowano nagranie, na którym widać, jak czyta z kartki (albo z promptera) przygotowany tekst. Pochodzi z Kijowa, a gdy został zatrzymany w grudniu 2021 r., miał zaledwie 23 lata.
Jego rodzice w rosyjskich niezależnych mediach alarmowali, że przez półtora miesiąca po zatrzymaniu nie wiedzieli, co się z nim dzieje. Mówili, że syn jest baristą, pracował dla kilku kijowskich kawiarni, a poprzez Rosję sprowadzał kawę i herbatę nad Dniepr.
Wówczas wraz z nim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta