PamiĘtam, skĄd jestem
Praca na planie filmu, którego budżet wynosi 300 milionów dolarów, wygląda podobnie jak wszędzie. Jak w Polsce. Tylko wszystkiego jest znacznie więcej. Skala przedsięwzięcia jest niebywała. I liczba pracowników. rozmowa z Marcinem DorociŃskim, aktorem
Strasznie jest pan niedzisiejszy.
To znaczy?
Gdyby jacyś młodzi aktorzy zagrali w hollywoodzkim blockbusterze, strach byłoby otworzyć lodówkę, żeby z niej nie wyskoczyli. Byliby w każdym portalu, w każdej gazecie i w programach śniadaniowych wszystkich telewizji.
Jeśli ktoś to lubi… Ja nie widzę potrzeby, by robić wokół siebie za dużo szumu. I to nie jest kokieteria. Znamy się od lat i wie pani, że udzielam wywiadów wyłącznie, kiedy jest premiera filmu lub inne wielkie wydarzenie. Aktorstwo jest dla mnie ważne. Można się w nim pięknie spełnić, przeżyć wielkie emocje i dać czasem coś istotnego innym. Ale aktor powinien mówić poprzez swoje role. Czy musi opowiadać stale o sobie? Chyba nie.
Ale jak opowiada, staje się sławny. Króluje na ściankach, materiały o jego życiu świetnie się klikają.
No tak, to może być atrakcyjne dla wielu osób. Też czasem staję na ściance, jak jest premiera filmu, w którym zagrałem. Ale na co dzień nie muszę prężyć się do zdjęć. Cenię sobie prywatność, rodzinę i staram się to zatrzymać dla siebie. A wie pani, co lubię naprawdę? Rozmowy po projekcjach z widzami, których film naprawdę dotknął. Niedawno brałem udział w pokazie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta