Wojna na śmierć i życie o zboże
Armie rosyjska i ukraińska zapowiedziały, że będą atakowały cywilne statki płynące do portów przeciwnika.
Spełnienie tych gróźb oznaczałoby całkowite zablokowanie ruchu z portów Ukrainy i Rosji, a statki wywożą stamtąd przede wszystkim zboże. Znaczna część biedniejszych krajów Afryki i Azji jest całkowicie uzależniona od importu z tego regionu.
Co może dron
Pierwsze z takim oświadczeniem wystąpiło rosyjskie Ministerstwo Obrony. W rezultacie wypowiedzenia przez Kreml „umowy zbożowej” rosyjscy wojskowi zapowiedzieli, że „wszystkie statki kierujące się na Morzu Czarnym do ukraińskich portów będą traktowane jako potencjalnie przewożące towary wojskowe”.
To oznacza, że będą atakowane przez Rosjan.
Dzień później z podobnym oświadczeniem wystąpiło ukraińskie Ministerstwo Obrony, zapowiadając atakowanie statków płynących zarówno do okupowanych portów ukraińskich (jak Sewastopol, Bierdiańsk czy Mariupol), jak i do rosyjskich.
Rosyjskie groźby działają od czwartku, blokując ruch z Odessy czy Mikołajowa. Ukraińskie zaczną działać w piątek.
Rosja może zagrozić statkom atakami rakietowymi czy samolotowymi. Jednak od czasu zatopienia okrętu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta